DAZY S.K

Mickey Mouse zawsze kojarzyła mi się z dzieciństwem, bo pewnie każdy z nas zna tę postać z  najmłodszych lat . Często można spotkać ten wzór na ubraniach dla dzieci, jednak okazuje się, ze nie tylko w sklepach kids pojawiają się bajkowe postacie. Firmy coraz częściej wpuszczają na rynek licencje bajkowe w rozmiarach kobiecych. Od kilku lat bez wątpienia Miki jest na pierwszym miejscu. Do pewnego czasu byłam sceptycznie do tego nastawiona, myślałam sobie " w tym wieku nie wypada chodzić w takich ciuchach" ale bardzo mocno się myliłam!:D Obecnie jestem posiadaczką ubrań z tym motywem i uważam, że to był udany zakup. Dzisiaj chciałam wam pokazać dwie stylizacje z Miki w roli głównej.  W stylizacji pierwszej króluje słodka , różowa bluza, która połączona jest z klasycznym jasnym jeansem i białymi traperkami, natomiast druga oparta jest na różowym t shircie ale tym razem z romantycznym motywem Mickey i Minnie w Paryżu, do którego dołączyłam czarne spodnie i popielaty sweter. Ci

Z racji tego, ze pogoda za oknem nie sprzyja sesją plenerowym, a sztuczne światło nie jest zbyt zadawalające, wpadłam na pomysł wstawić mały foto mix . Zawsze wydawało mi się, że zrobienie postu to chwila moment, ale wychodzi na to, że bardzo się myliłam, wybór zdjęć, obróbka , ułożenie ich w odpowiedniej kolejności zajęło mi kilka godzin ale cos mi chyba wyszło :) Zdjęcia robione były w różnym czasie, na niektórych widoczne jest nawet słoneczko, którego w te deszczowe dni strasznie brakuje.   Z góry przepraszam za jakość zdjęć, większość nich była wykonana   narzędziem, które zawsze jest pod ręką, czyli telefonem;)   Na   zdjęciach poniżej widoczne jest to co uwielbiam i myślę, że każda kobieta ma to w swoim domu, czyli mała czarna ,czerwono- krwista szminka, która nigdy nie przestanie być modna, zawsze doda elegancji i sexapilu, nie wiem jak wy ale ja się z nią nie rozstaje oraz   kilka stylizacji , które lubię i czasami do nich wracam :) Zapraszam:)    Górne zdjęcie :

Hej. Dzisiaj odwarzyłam się rozpocząć przygodę z blogowaniem. Moja pierwsza stylizacja składa się z czerwonego swetra, który skradł moje serce, nie tylko ma ciekawy wygląd, ale również jest bardzo cieplutki, co niewątpliwie przyda się w zbliżającej się dużymi krokami zimie. Czerwony kolor, gruby splot i zwisające elementy to zalety, które sprawiły, że zdecydowałam się na zakup tego prześlicznego swetra. Do niego ubrałam zwykłe czarne spodnie i rockowe  botki z ćwiekami w motocyklowym stylu. Uwilebiam połączenie czerwieni i czerni z odrobiną srebra. Kolory, które nigdy nie wyjdą z mody! Dajcie znać jak podoba wam się ten look:) Spodnie - Reserved Sweter - Bershka Buty - House Torba - House Czapka - Mohito